Wpis który komentujesz: | no tak... teraz nowa nowość jestem bezdomna!!!!!!! musiałam się wyprowadzić ze starego mieszkania... tzn. wyprowdzam się dzisiaj/jutro... plan jest taki: *biore kolezanke, jade sie spakować *obalam butelkę wina (mocny punkt planu,0) *ide potanczyc (2gi mocny punkt,0) *sen *rano taxówka i zawożę rzeczy do rodziców... matka wie, że sytuacja jest następująca: córka nie ma kasy na mieszkanie... czeka na kredyt i wtedy bedzie szukała nowego lokum, wersja dla ojca: córka przywozi rzeczy do prania bo u siebie nie ma pralki (tylko jak ja wytłumaczę, że zworzę gigantycznego swojego miśka bez którego nie umiem żyć?,0)sprzęta tylpu TV, radio mam w pracy na zapleczu (jak obrabują firmę to się wkurzę!!,0) códowna niedzila mi się szykuję... jak sie plan powiedzie... to potem ide na siłownie i jade do Rafała - swojego ex xhłopaka którego nie widziałam 3 miesiące. plusy? szefowa pojechała na urlop ;o,0),0),0),0),0) minusy? mam ochotę na wódkę a napiję się wina ;o,0) odbija mi chyba powoli ale to tak jest jak człowiek ma TYLE kłopotów na głowie to już zamiast załamywać ręce poprostu głupieje... mi się nawet śmiać chce już z tego wszystkiego.. parodia życia normalnie :o,0) wolę nie pisać, że już gorzej być nie może... :o,0) hmm... muszę zapamiętać jedno... przecież nie żyję za karę! aha! i wiecie co? schudłam 8 kilo! hehe... taka jestem ;o,0),0),0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |