Wpis który komentujesz: | Jak miło, jak fajnie!!! Ale, zawsze jest to 'ale' Moj kuzyn już się ożenił, a ja z zapaleniem dziąsła ledwie tam przeżyłam, i to jeszcze biore antybiotyki i napiłam się wina. Niezła mieszanka, ale musiałam to oblać. Wcześniej pisałam, że chciałabym mieć chłopaka, teraz już go mam. Cudownego, czułego, przystojnego.... tylko ciągle być z nim ... marzenie, o on nie mieszka w moim mieście, ale i tak się ciesze, że go mam... zycie jest cudowne, dzięki niemu zrozumiałam, że mam szanse przeżyć na tym świecie.... Dalej pisze wiersze o miłości, tylko teraz szczęśliwej :,0),0),0),0),0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
pia | 2002.09.02 15:31:14 oki optymistko!!juz sie nie chwal rambo(wiesz o co chodzi...)pozdrowionka i caluski sloneczko |