Wpis który komentujesz: | Ojoj, jakie to biedne, ze szkola sie zaczela, jakie zle humorki, doly... A za pare lat: zero urlopu, a jesli juz to spedzony na remoncie mieszkania, zamartwianie sie o debet na koncie, o to czy z pracy nie wywala, o chorowitego dzieciaka, puszczajacego sie tatusia dzieciaka lub o swoje wlasne zdrowie, bo jak sie pochorujesz to nie wiesz z czego bedziesz zyl. No, malo optymistyczne, ale prawdziwe. Wiec nie plakac mi tu, ze szkolka... Cieszyc sie, bo macie z czego (jeszcze, he, he,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |