Wpis który komentujesz: | Firmowy... ... krawat i garnitur, firmowe mieszkanie, samochód, telefon, firmowy gust, firmowa nienawiść... firmowa śmierć. I pogrzeb. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
flat | 2002.09.05 15:02:26 Ech, to ja już wolę zjeść sztucznie pędzonego kurczaka... [byle nie nuggetsy z KFC] galaxy | 2002.09.05 14:49:05 i barwnik... No i glutaminian sodu, bez niego nie ma jedzenia... ;) faltline | 2002.09.04 23:57:35 Heh, namiastki... pewnie jeszcze 'aromat identyczny z naturalnym'... galaxy | 2002.09.04 13:03:47 Sojowe są bardzo smaczne, żeby tylko nie usiłowali producenci tak koniecznie upodobnić tego do denatów zwirzęcych. Sojowe o smaku kurczaka, wątróbki, boczku. Może jeszcze kaszanki... flatline | 2002.09.04 02:01:44 No i zepsułeś... A miałem pisać o denatach sojowych :] lazeg | 2002.09.04 01:59:51 ...ale moge sie mylic :D:D:D zartuje. calkiem niezle. lepsze to niz przerob denatow na syntetyczne zarcie. lub syntetycznego zarcia na kotlety sojowe. czy jakos tak... lazeg | 2002.09.04 01:56:48 Philip K. Kutas naczy sie Dick sie kłania... |