Wpis który komentujesz: | Stanisław Grzesiuk to największy kozak. Jego trzy-częściową autobiografię mogę czytać bez końca. 1. Boso ale w ostrogach, 2. 5 lat kacetu, 3. Na marginesie życia. Poza tym jego piosenki. Posłuchajcie Szwagierkolaska albo Staśka Wielanka. Grzesiuk mistrz. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |