niespokojna
komentarze
Wpis który komentujesz:

no proszę... i mamy środę ;o,0)
pół tygodnia w dupie ;o,0)
hmm... wiecie co się zaczyna dziać?
zaczyna mi się podobać moje WŁASNE odbicie w witrynach sklepowych jak chodzę po ulicy! ...niesamowite ;o,0)

poznałam ostatnio na czacie faceta... ma 36 lat, żonaty... od tamtego czasu klikamy sobie na GG.
Dawno nie rozmawiałam z kimś tak inteligentnym... nie znam go wogóle ale sprawi, że otworzyłam się przed nim troche. Zasypuję go swoimi problemami a on jak cierpliwy przychoanalityk radzi... dał mi dużo do myślenia, otworzył jakieś choryząty myślowe które miałam szczelnie zamknięte.
Rozwinełam z nim mój problem dotyczący Łukasza... nie, nie będę tego teraz roztrząsać. LODA! ;o,0)

zakończę na razie, bo wena mnie opuściła ;o,0)

"JAK JUŻ LATAĆ TO Z ORŁAMI - NIE WRÓBELKAMI"




Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)