sorry za tego poprzedniego nloga. Cos mnie napedlo:,0)

wczoraj niezle sie rozerwalem (w zasadzie nachlalem,0) z zajebistym przyjacielem W. Jakos dalem sobie na looz z tym wszystkim, powiedzialem, ze nie bede sie tak przejmowal...Czasami sprawy pozostawione same sobie, same sie pieknie rozwiazuja:,0)

.....a czasami nie...

no oczywiscie ze trzeba miec na uwadze wszystko, ale jak sie do czegos nachalnie dazy to na zlosc nic z tego nie wychodzi.

...wracajac do wczorajszego rozerwania z W., jak wrocilem na chate odrazu walnalem sie w wyrko i momentalnie usnalem:,0) zajebisty i twardy sen:,0) Nie lubie jak snia mi sie jakies pierdoly....

ciekawe jak tam Ewelinko sie bawisz w Grecji?? Szkoda ze nie jestem tam z wami:( no ale trzeba zarabiac a nie jezdzic na....opalac sie:,0)

dobra, koniec tego gledzenia bo to nie ma ni skladu ni ladu jak widze:,0),0),0)
.....chyba jeszcze wczoraj mnie tzyma:,0)
nastepnym razem cos konkretniej bedzie.