Wpis który komentujesz: | ale nudy w pracy... odczówa się i to bardzo koniec sezonu. mało ludzi, telefonów, czas wlecze się nieubłaganie... tik tak... tik tak... cyka i cyka zegarek... a ja ziewam i ziewam ;o,0) NIC mi się nie chce... położyłabym się spać najchętniej na jakieś dwa dni ;o,0) jeszcze chwile skarbie do 19stej... czuję Ciebie... każdy Twój ruch... Twój oddech... zaprowadzę Cię tam gdzie śpiewają anioły i rozwijają swoje skrzydła... krok za krokiem... Blisko... nadzy... skóra przy skórze... kapią łzy... łzy radości. On mówi, że tylko Jej pragnie... Ona mu nie ufa... ale... On jej odpowiada. chociaż nie jest to miłość ma to znaczenie... w świecie pełnym nicości... Zabiorę Cię na najwyższy szczyt... i na dno najgłębszego morza... Wsiądziemy razem na statek i odbędziemy długą podróż... zobaczymy wszystkie wyspy na oceanie a niebo będzie w transie... Pokażę Ci świat... ...w moich oczach... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mleqolaq | 2002.09.04 18:25:25 moj nie wydaje zadnego dzwieku, baterie siadly ; ] |