Wpis który komentujesz: | ...wiekszosc ludzi zapytanych o to "co sychac?" opowiada o nowym zakupie... smutne(?,0) nie wiem ale przykre |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mnie_nie_kupi_zaden_frajer | 2002.09.07 00:10:45 do rambo nie mozna... jestem jak twierdza na wzgórzu.. nie zdobyta... miasto(?) moje miasto... nie bede ci sie zwierzac... lemurzyc dla pieniedzy.. kupowac za piemniadze.. robic cos czego sie nie kocha dla pieniedzy a wszystko to zeby zaimponowac na przyjaciach ludza ktorych sie nawet nie lubi...to ma byc radosc? angello Żebrowskiego z jopek w głosnikach... a jesli chodzi o mnie to plakalam..... [jaka bedzie na to cienta riposta? ] angello | 2002.09.06 20:51:24 co slychać ? lemur | 2002.09.05 01:42:34 Gdyż jest to zwykłe poazanie sukcesu. A też zwykłej radości ze zdobycia ;) rambo | 2002.09.04 19:31:44 a z jakiego jestes miasta ?? rambo | 2002.09.04 19:26:50 nie kupi cie zaden frajer ??? a jak cie mozna zdobyc ??? :DDD |