Wpis który komentujesz: | mhmm chyba nikt albo nie czyta mojego nloga albo nie ma pomyslu ale to nic.. dzien prawei jak co dzien.. tylko znowu maly zawod mielsimy isc na lody czekalam na to od poniedzialku na to ze spedzimy wiecej zcasu razem niestety zadzwonil kto komu nie ON nie moze odmowic i musial z jego zona pojechac do bstoku ja to rozumiem rozumiem ze musi czytac te ksiazki, musi wiele sie nauczyc zeby miec jakas szanse na rynku pracy rozumiem wszystko tylko czasem juz nie mam sily dzis az sie rozplakalam ale tak na chwilke zeby nie widzial zeby sie martwil ma przeciez tyle innych duzych problemow a ja nie chce byc jednym z nich chce byc dla niego kims przy kim zawsze moze odpoczac od wszystkiego,z kim moze porozmawiac, a nie kims kto wszystkie sprawy zwala mu na glowe kocham go i tylko to sie liczy |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Dodziakos | 2002.09.06 02:58:10 No to i ja cos napisze... Bedzie dobrze, jesli... jesli - wiesz o co chodzi. To wszystko, wystarczajace i dostateczne... ;-) dora2 | 2002.09.06 02:01:20 siem zgadzam. za malo wiem o sytuacji zeby cos poradzic. pytasz co zrobic zeby jezdzic do warszawy. powiedziec mamie ze bedziesz jezdzic. no nie widze innego wyjscia. no ale, jak mowi, nie jestem zbytnio zorientowana w caloksztalcie. mleqolaq | 2002.09.05 23:49:54 ja czytam ^_^ nie kazda notke ale cesto wpadam. po prostu jak czytam twoje notki to nie wiem co komentować. inni pewnie mają tak samo, ale to że mało osob komentuje to nie znaczy ze malo osob czyta twojego nloga. tak sobie to tlumacze bo sam jestem w takiej samej sytuacji |