No i wrocilem z Zielonej gdzie sie melanzowalem przez 2 dni hehe masakrycznie :,0),0),0). A do tego male klopoty z powrotem czyli mniej wiecej uciekl nam pociag iiiiiiii musielismy lapac stopa ale luz. zajelo nam to 10 min i juz do lubina :,0). Mimo tego ze bylo zajebisciee to duzo sie nazmienialo, to chyba ze mna jest cos nie tak :( hymmmmmmmm nie chce z tym walczyc ani tego zmieniac taki juz jestem i mozna to akceptowac lub nieeee. Tak czy siak wszystko tak do konca nie skonczylo sie dobrzeee, moze jeszcze wszystko sie naprawi....... nie wiedzialem ze bedzie mi tak na Izie zalezec (jest zajebista i zyskuje w moich oczach z kazda chwila,0)..... ale ja nie umiem okazac tego jak mi na niej zalezy i dlatego sie dzieje tak a nie inaczejjjj :(. Mam tylko nadzieje ze ona tez cos do mnie czuje i ze mimo moich blokad jakos tam nam sie ulozy :,0) heh mogla by odpisac na smsaaaa choc to ze nie odpisuje nie znaczy ze jest zle :,0)