irulana
komentarze
Wpis który komentujesz:

8.09.02r
jest nadzieja na lepsze jutro, ulotna, zwiewna, ale czuje ja wszedzie...
9.09.02r
nie ma juz nic...zycie jest niesprawiedliwe
nie mam sily, czy to wszystko ma jakis sens?

Wyprowadza mnie z rownowagi wszystko..:(

I to co sie wydarzylo...
ide jutro na pogrzeb...to jest niesprawiedliwe..to byl naprawde dobry czlowiek...Nie zasluzyla na to
ehh...to wszytsko mnie przerasta:(

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
ndw | 2002.09.09 18:17:43
a wlasnie...mnie to tez przerasta...