Wpis który komentujesz: | Wczoraj zostaly mi wyrzucone moje najwieksze minusy. Co prawda, nie prosto w oczy,raczej prosto w uszy... Kot mial racje. Jestem potwornie niezdyscyplinowana. Zdenerwowalam sie,owszem. Poczulam jakby ktos wtargnal na moje terytorium i zaczal mnie ustawiac po swojemu... Jestem swiadoma wiekszosci swych zlych i dobrych stron. I pracuje nad soba. Szczegolnie od niedawna... Zaczelam juz meczyc sie z sama soba... Niemniej jednak, Kociakowi naleza sie przeprosiny. Przepraszam,przepraszam,moja wina,moja wina. Moje dni mijaja ciekawiej,bardziej slonecznie, lepiej.. Noce sa dluzsze i spokojniejsze... No more sleepless nights... I nie zgadzam sie z tym, ze zycie jest do dupy. To jakie bedzie nasze zycie zalezy od tego, czy odpowiednio nim pokierujemy... Krocze do przodu. Od Hanego niewiele wiesci. Jak jak uprzedzal mnie jeszcze przed wyjazdem... W tym tygodniu ma byc lepiej. Podobno u niego wszystko oka, na powrot poki co raczej sie nie zanosi... Tesknie,tesknie,to jasne... I w ogole...Larifari feat. Pezet "Milosc w moim miescie" Ps. Nie nawidze wycia alarmu o 3 w nocy.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sensual | 2002.09.11 17:23:21 ciesze sie, ze Ty rowniez tak uwazasz :) zeby tylko wszyscy potrafili to dostrzec... pozdrawiam mocno :) sensual | 2002.09.11 17:23:19 ciesze sie, ze Ty rowniez tak uwazasz :) zeby tylko wszyscy potrafili to dostrzec... pozdrawiam mocno :) sloneczne_afro_yzb | 2002.09.10 21:24:58 ... bądź co bądź, być sobą ! ... Chciałam jeszcze dodać, iż całkowicie zgadzam się z Twoją tezą odnośnie życia :o)). Masz 100% rację, to my sami nim kierujemy i sami tworzymy naszą 'życiową legendę'. Jesteśmy odpowiedzialni zarówno za złe jak i za dobre chwile w życiu :o). Ale niestety niektórzy (oczywiście są wyjątki) ludzie, nie są na tyle dojrzali by to zaakceptować. No, to byłoby na tyle. Pozdrawiam :o)) |