Wpis który komentujesz: | zadzwonila Aga i powiedziala, ze zalatwila misiowi troche pracy w gorach w swojej rodzince i mis od piatku tam bedzie oczywiscie mis nie ma jak do mnie zadzwonic, bo znow od 2 tyg. nawet nic nie jadl (poza jakimis jablkami, ktore mu mamusia przyslala,0) zadzwonilem ja z telefonu rodzicow (juz sie boje o rachunek: siec plus komorki.. jeszcze ojciec gotowy jest rzeczywiscie go wylaczyc, a po raz pierwszy od 5 lat mial 2 cyfrowy rachunek!,0) okazalo sie, ze jutro w nocy bedzie przejezdzac przez moje miasto i moge odebrac karte z pociagu i podarowac sobie kupowanie nowej; oczywiscie ojciec juz doszukuje sie czegos, bo mu powiedzialem, ze ma sie wstrzymac z zakupem starsi sa czasem straszni; matka tez wyznaje spiskowa teorie dziejow i ciagle probuje podwazyc moje zaufanie do misia mowiac jacy to ludzie sa straszni w sobote sprobuje dolaczyc do misia, musze tylko sie zastanowic czy bede chcial sie spotkac z P2 (ktory tez bedzie przejezdzac przez moje miasto,0) i czy znajde nocleg, bo nie chce znow wykozystywac Agi pewnie przenocuje u R77z, albo u K6 (K79l,0) z tym pierwszym spedzilem mily tydzien w mieszkaniu, ktorym mielismy sie opiekowac dokladnie rok temu (co sie tyczy rocznic,0), ten drugi czeka z urodzinowym buziakiem na mnie ehh, fajnie bedzie znow pojawic sie w gorkach.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |