Wpis który komentujesz: | mamusia dowiedziala sie o mnie wielu ciekawych rzeczy... doszlo do takiej rozmowy gdzie juz po prostu musialam powiedziec kilka rzeczy ,ktorych o mnie nigdy nie wiedziala... siedzialo to w mojej psychice dlugo i wkoncu musiala sie o tym dowiedziec... stwierdzila ze powinna mnie poslac do psychologa... i chyba tak zrobie... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Kasiulka | 2002.09.13 23:53:37 Tak więc rada skromna ma poskutkowała....a ja zastanawiam się nad wałami, które robią się nieprzyjemne, stresujace, a w ogóle łysi terroryzują miasto. Stres jest niezdrowy. Postanowiłam zostać komandosem - pogromcą skinów. To już dewiacja. SilverCup | 2002.09.13 22:11:15 to nic zlego, czasami trzeba sie komus wygadac tylko ja wole zrobic to innej osobie nie rodzinie ale to moja psychika :) |