Wpis który komentujesz: | I nastala chwila milczenia, tak, Stefan myslal. Myslal o roznych rzeczach. Az dziw bierze, ze Stefan, ten stary Stefan mogl wogole o czyms pomyslec. Przeciez to tylko stary pijak bez zadnej przyszlosci. Jednak Stefana dreczyla jedna mysl, a wlasciwie jedna osoba, nie mogl sie od niej uwolnic, caly czas, kazda minute wolna od innych mysli przeznaczal dla NIEJ. Od jakiegos czasu przykula uwage Stefana. kiedy ja widzial, serce zaczynalo mocniej bic, gdy poczul jej usmiech na sobie krew w zylach plynela 10 razy szybciej. Az pewnego dnia zainicjowane zostalo spotkanie dwoch wymienionych osob. Byl akurat festyn duzo ludzi, glosna muzyka w glosnikach, piwo w kazdym straganie. Oni jednak usiedli daleko od calego zgielku. Prowadzili ciekawa konwersacje, niekiedy smiali sie w glos, innym razem nastawala cisza, mozna bylo wyczuc, ze wydarzy sie cos co zmieni ich zycia. Stefan po chwili milczenia zaproponowal JEJ, browara, nalezy zaznaczyc ze Stefan bardzo lubil piwo, pil je codziennie, w wiekszych lub mniejszych ilosciach. Niektorzy posadzali go o alkoholizm, inni przestrzegali go przed wyczerpaniem funduszy, poprzez kupowanie takiej ilosci zlocistego napoju. Wracajac do watku, Stefan i ONA rozmawiali ze soba od 3 godzin, nie byli znudzeni czy zmeczeni swoim towarzystwem, mozna bylo wyczuc duze podniecenie...(C.D.N.,0) |
| Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
|
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |