Wpis który komentujesz: | Wczoraj byłem na imprezie szkolnej totalna masakra, tych ludzi po prostu kocham są i do tańca i do różańca. Lecz ta impra chyba mi zaszkodziła dzisiaj w kinie nie wiedziałem o co chodzi a teraz zużywam trzecią paczkę chusteczek higienicznych. I dochodzę do wniosku że nie ma dobrej zabawy bez bólu. Myślę również że moje wczorajsze zachowanie w stosunku do kilku osób nie było fer ale mam to w dupie bo gdybym miał się wszystkim przejmować co złego zrobiłem to bym wylądował w psychiatryku. A i jeszcze jedno w czwartek fiut od histy zapytał mnie no i oczywiście pierwsza pała w tym roku ale nie łamie się i tak będę miał piątkę dobra idę odsypiać i bawić się lekarstwami. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |