Wpis który komentujesz: | buu dziś spotkał mnie okropny zawód:((( mianowicie: przeszukując po raz kolejny mojego kompa w celu znalezienia zajęcia, znalazłam program "StarOffice"(wiem wiem, pewnie jest stary i każdy go ma, no ale dla mnie to nowość;,0). Wielce podjarana, zaczełam go przeglądać...ach ile wydałam z siebie ochów i achów...program wydał mi się wspaniały!!....... no ale gdy postanowiłam się do niego zabrać i skleić coś ciekawego okazało się, że qpa! nie dość, że praktycznie nic mi nie wychodzi, to jeszcze StOff okazał się NIE doskonały:\..."a miało być tak pięknie";> muchu nie wyskakuj mi tu z fochami czasem!! wczoraj poważnie nie dalabym rady, a dziś nie mogłam!! jush widzę, jak mój ojciec by zareagował na wiadomość "tato idę do kolegi zrobić mu obiad, na naszym mnie nie będzie"...wiesz jaki on jest:\ nom...to tyle... o, powinna być tęcza:] papa:,0)* |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ndw | 2002.09.15 20:05:32 Ania Ania...bidulka;p zawiodlas sie:P cmoks:* |