Wpis który komentujesz: | Nie chodzi o to jak mi jest dobrze z tym uczuciem, chodzi o to, czy jemu jest dobrze, a jesli jest jemu tak samo jak mi to jestesmy oboje najszczesliwszymi ludzmi gdziekolwiek. Powiedzial, ze pomoze mi wyjsc z mojej choroby. Nie przejmuje sie tym, ze czasami mi totalnie odpieprza, ze czasami chce kazdego zabic albo siebie (zazwyczaj,0). Pomoze mi. I wiecie co? Ja mu pomoge w tej pomocy. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |