Wpis który komentujesz: | Juz jakis czas czekalem na odpowiedni moment zeby oficjalnie zakonczyc pisanie nloga, bo i tak z obawy przed urazeniem tych ktorzy go czytali (zwlaszcza Kizii,0) nie zawsze bylem w stanie napisac to co naprawde czulem czy co mnie bolalo. Dziasiaj wkoncu nadszedl ten dzien kiedy koncze pisanie nloga przynajmniej w takiej formie w jakies prowadzilem go do tej pory, czyli czegos w rodzaju e-pamietnika. To by bylo tyle, na tym koncze. Juz raczej nie napisze jak sie zakonczy ta historia (chociaz mam nadzieje ze pozytywnie bo glupota byloby przekreslac najlepsze pol roku zycia jednym dniem,0). Jesli wogole cos bede tu pisal to beda to raczej jakies zlote mysli ludzi madrzejszych ode mnie, albo jakies moje prace (takie krotsze,0). Dziekuje tym ktorzy to wogole czytali zwlaszcza ze nie bylo was wielu. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Twoja Kizia | 2002.09.19 19:41:10 Skarbie wiem ze bardzo Cie to zabolalo ale naprawde nie chcialam. Sama nie wiem dlaczego to zrobilam ale z calego serca chcialabym to cofnac... nie te wspaniale pol roku tylko ten jeden dzien, ta jedna cholerna chwile w ktorej postanowilam Cie oklamac, oklamac dla "dobra". Mam nadzieje ze te wszystie chwile ktore nas polaczyly znacza o wiele wiecej niz to jedno klamstwo i ze mi wybaczysz. Ze bedziesz potrafil planowac razem ze mna przyszlosc... przyszlosc ktora chce spedzic u Twojego boku, inaczej nie bedzie miala ona najmniejszego sensu!!! KOCHAM CIE!!! |