kila
komentarze
Wpis który komentujesz:

a wiec dzisiaj bylam z doroto w miescie...na zakupach...no bylo fajnie, tyle ze jestem jeszcze bardziej chora. teraz na dodatek gardlo mnie rozbolalo. tak dzisiaj doszlam do wniosku ze ten nlog chyba nie za duzo o mnie moze powiedziec, pisze tu dziwnie i o dziwnych rzeczach (zeby nie nazwac tego po imieniu -o bzdurach,0)...no nie wiem. czuje sie lepiej zycie znowu nabiera barw, jeszcze przydaloby sie troche szalenstwa. tak pomyslalam o materializmie i o tym jaki jest obecnie swiat....caly swiat....o tym jaka ja jestem, ........-->coraz bardziej troszczymy sie tylko o siebie, najwazniejsze to miec kase i zyc wygodnie..- tak ja tez tego chce, ale nie chce zapominac o innych rzeczach, wazniejszych,....w ogole modne so gadzety...miec ich duzo ...jakies tam pierdulki...w gazetach dla dziewczyn az sie roi od tego i wiecie jak tak to przeglodam to sama chce miec to wszystko. a to jest chore. widzialam ostatnio w telewizji....hm jak to nazwac....moze po prostu opowiem, siedze i patrze...jakas nowa reklama. i jest pokazany chlopczyk ktory sie zastanwia kim chce byc.... :moze pilotem, potem pokazana jest dziewczynka, ona z kolei chce byc baletnico......na koncu pokazujo wczesniaka w inkubatorze.....ktory "mowi" a ja chce........BYĆ.....!!!!!.....wow....prawie sie poplakalam. i wlasnie czesto trace to , prawdziwy sens zycia, narzekam na nude, ze jestem przeziebiona, ze nie moge sobie kupic nowej bluzki...ze cos tam itd....ale nie doceniam tego cudu ze zyje...czasami mi sie przypomina, ze moze i jestem przeziebiona moze i nie jest najlepiej , ale fakt ze zyje jest wystarczajocym powodem do radosci. jestem zla na siebie , telewizje, reklamy , na to ze daje sie oszukiwac i zaczynam pragnoc tego czego oni chco zebym pragnela.......to jest chore...a potem ludzie dozo do sukcesu, za wszelko cene, po trupach ale do celu, bo kiedys tam w mlodosci mieli wizje swojego zycia, idealne zycie prosto z filmu.

**************************************************************************************************************

inna taka rzecz to ciesze sie ze zaczyna sie nowy etap w moim zyciu,...jestem ciekawa jak to bedzie, ..pierwszy dzien na studiach. tego sie nie boje, nie boje sie tez ze nikogo nie bede znala, nawet sie z tego ciesze, moze nie popelnie bledow jakie w przeszlosci popelnialam, moze bede bardziej prawdziwa, bardziej ja.... .zreszto juz poznalam pare osob na egzaminach wstepnych...wiec nie powinno byc problemow.jutro mam jechac do elbloga po zaswiadczenie..ze nadal sie ucze....nie chce mi sie...no moze nie chce ,,,,bo boje sie ze jeszcze bardziej sie zalatwie....i zreszto nie mam z kim jechac:( buuuu...a dorota tez dzisiaj wydala kase. no nie wiem jeszcze zobacze.

**************************************************************************************************************

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
neo123 | 2002.09.19 11:39:07

no pozniej. jak zesmy na gg gadali !! gadalismy na temat kasy!

kila | 2002.09.19 11:35:58
twojej......a niby dlaczego????.....sorry nie skumalam

zly duch |-: | 2002.09.19 11:23:26
czy to co zauwazylaas z materializmem to tez nie troche w tym mijej winy?? jestem ciekawy?!