dix
komentarze
Wpis który komentujesz:

Dzisiaj jest pełnia księżyca. I nie wiem skąd wiedziałem, że dzisiaj musi się coś ważnego wydarzyć. Coś natchnęło mnie, aby wyjść do Proximy i się zabawić. Zaczęło się już w autobusie, gdy przysiadła się do mnie jakaś kobieta. I to kobieta, która emanowała wręcz pożądaniem. Ciężko to jednoznacznie określić, ale po prostu zapierała dech w piersiach. Już chciałem się odezwać, aby wyciągnąć ją do Proximy, ale coś mnie powstrzymało. Nie wiem co.... Jednak do klubu doszedłem trochę rozstrzęsiony. Ale mniejsza o to. Wszedłem, wypiłem piwo i udałem się na parkiet po kikunastu minutach obmyślania kampani na dziś. Tak a propo kampani, to jak mi się uda ją spisać, to zarzucę mega tekstem na Valkirii :,0)
Ale wracając do tematu. Bawiłem się przez dosyć długi czas samotnie, uśmiechając się to do jednej, to do drugiej panienki, która się do mnie uśmiechała, lub która odwzajemniała uśmiech. No i wten sposób dotrwałem do jakiejś 1:30. Właśnie wtedy zaczepiła mnie AZ. Prześliczna dziewczyna o jakieś pół roku ode mnie młodsza. Zaczeliśmy tańczyć. Później poszliśmy chwilę odpocząć i napić się czegoś. No i właśnie to się chyba wydarzyło podczas tej pełni. Poznałem kogoś nowego. Narodziło się coś, co ma szanse stać się absolutnie wszystkim. Jednak, aby narodził się z tego związek, musiałaby mi najpierw przejść A. To jednak tak łatwo nie przyjdzie... A być może nie przyjdzie wcale, lecz zostanie odwzajemnione i to, co się dziś zaczęło, zostanie to na poziomie przyjaźni. Nie wiem... tyle nowych możliwości się przede mną rysuje, że nie wiem co się może stać w przyszłości.... po prostu nie wiem... Ale wierzę, że będzie dobrze i mam nadzieję, że nie będę zmuszony czekać jak ostatnio pół roku na efekty czekania ( jeżeli chodzi o A. ,0). Zobaczymy.... Trzymajcie tylko kciuki za to, aby sytuacja z A. rozwiązała się szybko i pozytywnie ( czyli tak, jak ma się rozwiązać, aby było jak najlepiej, bo sam nie wiem jak będzie najlepiej, a to wie tylko Bóg ,0).
Oka... idę spać, bo za 12 godzin i 40 minut zacznę prowadzić... muszę być w pełni sił na tą katorgę ;,0)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)