Wpis który komentujesz: | Kto wie gdzie i dlaczego zniknęły "Przygody Pana Bazylka"???..:-((((( Czy - moze tylko u mnie sie ten blog nie otwiera? **************************************************** Moj Mlodszy wlasnie jechal zdawac na jakas licencje strzelecką, cy cóś. Alez przeżywał od paru dni! Uczył sie odpowiedzi na 70 pytan. Normalnie mi sie przypomnial moj egz. na prawo jazdy - 1000 lat temu...;-,0),0),0) Przepytywałam go w te i wew te. Ale - umie. Jesli praktyczny mu pojdzie dobrze - na pewno zda. No tak. W zwiazku z tym musialam wstac w sobote głęboką nocą, czyli o 7.30 (o zgrozo!!!!,0). Oczywiscie - TYLKO zajrzałam do netu...(nałogowiec wstrętny jestem...;-,0) Ide spać dalej. Papapapa. Dobranoc.;-,0) *************************************************** Co z Bazylkiem?? Ubiła ich wstrętna Baba Jaga i połkneła komputer????.....:-(((( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ismena | 2002.09.21 14:38:46 nie tylko u Ciebie, moja droga:(( mi się wyświetla "na razie pusto". ech, szkoda pana bazylka - przywykłam do niego:). pozdrawiam Lav. |