Wpis który komentujesz: | Wczoraj cudowne spotkanie z ludzmi z jednego kanalu. Cudowni ludzie, wiec czemu mialo byc zle? Zmuszona bylam wydawac dziwne dzwieki w lazience, gdyz trzech kolegow nie chcialo mnie wypuscic. Oczywiscie po pewnym czasie bylam 'rodzynkiem' (rodzynka?,0) w meskiej grupie 'lucky lukowcow'. Misiek skrecil noge, a dzisiaj znowu nieprzyjemna historia, ale zaraz do niego pojde i moze uda mi sie pocieszyc. W poniedzialek juz wyjazd. Trzeba sie zaczac pakowac. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |