Wpis który komentujesz: | Szysz, chyba juz wiem co mial znaczyc Twoj komentarz. A nawet jesli nie to co mysle, to i tak mi pomogl. Nie wiem tylko czy mam dziekowac, bo to co sobie uswiadomilam, przerazilo mnie troche. Ale moze jednak... DZIEKUJE Boje sie tego co tkwi w zakamarkach mojego umyslu. Mojej duszy. Zaczynam sobie zdawac sprawe z tego co sie dzieje. Czas chyba przystopowac troche, bo moze sie to zle skonczyc. A TO jest ostatnia rzecz jakiej bym chciala. Ciekawe ...(kto mi zabroni?...,0) ciekawe jak rozni ludzie przychodza i odchodza z mojego serca ciekawe dla ilu nigdy nie bylo i nie bedzie tam dla nich miejsca ciekawe ze nigdy nic nie jest na pewno sam wiesz - - zmienia sie wszystko nagle a moje najwieksze cierpienie z dnia na dzien staje sie pustka to przyszlo do mnie tak nagle jakbym doznala jakiegos olsnienia nie moge juz wiecej nic stracic bo nie mam juz nic do stracenia kto teraz zabroni kto mi zabroni tego o czym snie czego pragne o czym marze czego chce? kto teraz zatrzyma kto mnie zatrzyma gdy ja unosze sie tak wysoko ponad miastem plyne... kto zatrzyma mnie?! Edyta Bartosiewicz && |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
modlicha | 2002.10.03 20:44:02 wystarczylo.. :) szysz | 2002.10.03 17:20:59 przeciez napisalam tylko 'hmm...' ;) modlicha | 2002.10.03 03:44:43 poprzedni.... :)) szysz | 2002.09.30 16:05:37 nie za ma co :) a ktory komentarz ? ;) |