milczekbunny
komentarze
Wpis który komentujesz:

zapakowalem sie we wtorek w pociag i pojechalem do Wroclawia
odwiedzilem uczelnie, zapisalem sie do biblioteki i wypozyczylem ksiazki do egzaminu
inni je oddawali..
wrocilem do domu, a wszystko zalatwilem jeszcze przed 15
pogadalem z siostra, pozniej ona z matka i za chwile matka wpadla do pokoju: TY SIE WYBIERASZ DO LODZI!? odparlem, ze tak i widzialem jak reszte czasu siedzi, skubie cos palcami i sie denerwuje
pojechalem
mis odebral mnie z dworca i jak zwykle poszlismy do chinczykow
martwia mnie te ciagle zmiany humoru u niego
raz zachowuje sie normalnie, innym razem sie zamyka i jest smutny
w nocy lezal skulony w klebek i byl bardzo rozbity
Rudy dostal nakaz opuszczenia domu na noc wiec poszedl grac
reszta tyg. uplynela nam na typowych rzeczach: chinczycy, znajomi, Rudy, troche muzyki medytacyjnej i hawajskiej, zakupy
kochalismy sie raz bardzo namietnie i misiowi sie bardzo podobalo, ale pozniej sie zamknal w sobie
poszlismy na terapie malzenska do znajomej
kiedys ostrzegala misia przedemna i mowila, ze czuc odemnie innych facetow
pozyczyla nam tez z mezem kamere, dzieki ktorej nakrecilismy na poczatku roku film porno
mis sie wyzalil jej, ze ma zespol pourazowy, i ze go zranilem i nie chce sie angazowac
nazekal nawet na seks ze mna twierdzac, ze odmawiam mu tego, co z checia robie z innymi
ja mu powiedzialem, ze posiadanie mlodszego meza ma swoje wady i musi byc na to przygotowany, bo takie nazekania slysze w kazdym zwiazku z roznica wieku
wyzalilem sie, ze nie zauwazyl, ze przyjechalem w katatoni, i ze zawsze gdy przyjade z domu wymagam kwarantanny, o czym zapomina
padlo jeszcze pare zarzutow, po czym zaczelismy sie czepiac szczegolow
znajoma przerwala mi i podala nam przyklady jak sama walczy z napieciem
spytala czy w ogole medytuje; mis stwierdzil, ze z rozwojem tak zle u mnie nie jest, ale ze buduje za duzo teori, w ktore pozniej wierze
dostalem kolejna ksiazke do przeczytania o czakramach
mam sie doksztalcic i przyjsc zdiagnozowac znajoma
to juz trzecia ksiazka o czakramach, ktora do mnie przyszla; jakis czas temu siostra mi kupila jedna
kazda reprezentuje inne podejscie
drugiej nocy Rudy "pracowal" do pozna na komputerze, wiec kochalismy sie z misiem tuz za jego plecami; mis jednak w pewnym momencie przerwal i zupelnie stracil nastroj
w ostatnia noc mis poszedl grac tak jak Rudy, mimo, ze wczesniej to odwolal i zostalem sam na noc
zabralem sie za 1,2 GB filmikow, ktore mis skompletowal przez ostatnie 2 lata na plytkach
przez ponad 4 godziny ogladalem jak sie na ekranie laptopa pieprza chlopcy
pelna roznorodnosc i wszystko w dobrym smaku
skonczylem przed 3am; mis wrocil gdy juz spalem
przytulalem sie do niego az do rana
okazalo sie, ze wciaz nie wie jak sie ma zachowac i czuje sie zraniony wiec przestalem go calowac, nie probowalem dotknac, tylko sie przytulilem i masturbowalem sie sam
potem przyszedl czas na pakowanie sie i niestety znow uciekl mi pociag
nie pomyslalem, ze w sobote dotarcie na dworzec zajmnie mi o 2 min za duzo czasu
w sumie moja podswiadomosc wykonala dobra robote, bo nie lubie jezdzic osobowkami, no i dotarlem dokladnie w odpowiednim czasie do domu

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)