Wpis który komentujesz: | ehh rozpisalem sie u Nanakiego wielu szlo podobna droga, ja sam odnajduje podobienstwa mimo chwil slabosci parlem do przodu, staralem sie nie ogladac za siebie dzis wciaz gnam do przodu, bojac sie odwrocic tak naprawde zyje w przeszlosci, na sile przezucam mysli na przyszlosc przez to wszystko gubie gdzies terazniejszosc, nie potrafie sie na niej skupic ludzie! pamietajmy, ze istnieje tylko i wylacznie terazniejszosc; poza nia nie ma nic to co bylo to my, to co bedzie to tez tylko my teraz jestesmy my i cale bogactwo swiata nie patrzac na teraz, just now!, na ten moment, w ktorym liczy sie tylko to co sie wlasnie dzieje, nic poza tym; gdy liczy sie tylko to, ze jestesmy, po prostu jestesmy i jest swiat, jest cale to bogactwo barw, emocji, form i manifestacji, jest odwieczny taniec tworzenia, umierania i odradzania; odrzucajac to wszystko dla wybiegania w przyszlosc, czy grzebania sie w przeszlosci tracimy szanse na bycie szczesliwym szczescie mozemy znalezc tylko TERAZ, bo ono dzieje sie teraz jestesmy czastka Absolutu i do niego dazymy wiekszosc religi swiata obiecuje nam polaczenie z nim gdy osiagniemy odpowiedni rozwoj trwajac w lekach, zwracajac uwage na niewazne rzeczy tracimy szanse na rozwoj tak jak pisze Dora2 zyjemy w swiecie zdominowanym przez narcyzow, z kryzysem autorytetow, pelnym uwielbienia dla masek, powierzchownosci i falszywych wartosci, ale to jeszcze nie schylek nie martwmy sie, chyba nigdy nie bylo lepiej wezmy sie zwyczajnie za siebie |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |