Wpis który komentujesz: | niby wszystko jest ok. niby w szkole idzie dobrze i nie jest ciezko. niby mam zajebistych znajomych. niby nie narzekam na kase, na rodzicow:,0), na rodzenstwo, na rodzine. niby w sferze uczuc:,0) jest dobrze i tez nie narzekam. ale kurwa, jest beznadziejnie. jest po prostu beznadziejnie. a najgorsze jest to, ze dokladnie wiem dlaczego. to jest chyba gorsze od tego, ze nie moge tego zmienic.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
olenka_ | 2002.10.04 19:11:50 ojoj widze ze jakas bardzo ambitna dyskusja sie wywiazuje... :))) lecz sie | 2002.10.04 16:01:52 ressea chuja wiesz nie umiesz nawet liczyc do dziesieciu i nic nie wiesz o pieprzeniu!! ressea | 2002.10.03 22:14:10 oj... wiem jak to dobija.... :)))) Pewnie sobie myślisz: co by tu jeszcze spieprzyć?! co by tu jeszcze?!... mistrz | 2002.10.03 22:10:06 ...moze kiedys powiesz co to za problem...jesli bedziesz chciala.... |