Wpis który komentujesz:
... a uparte...
... życie toczy się dalej, popychane siłą bezwładności, wlokąc mnie po osi czasu... dokładnie tak to wygląda - najpierw ono, z wzrokiem zogniskowanym gdzieś w nieskończoności, a potem ja, poobijany Przypadkami i Okolicznościami...
[Rozwarstwienie 'ja' i 'mnie'?]
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
spoko... rozumiem, o co Ci chodzi... innymi słowy wierzysz w Sens?
słońce | 2002.10.22 10:20:13
jejejjejjejeje, człowieku drogi, spokojnie............. 1.kompletnie mnie nie zrozumiałes........2..ja nie wierze w przypadki i zb. okoliczności, nie dlatego że tym podobne rzeczy nie istnieją, tylko wierze, że wszytsko jest Po Coś, Dla Czegos, Dla Kogoś, że wszytsko jest właśnie tak jak być powinno, bo czemuś to służy, właśnie tak a nie inaczej.....dlatego nie ma przypadków i zb. okoliczności, w moim słowniku nie ma takich słów, są niespodziewane wydarzenia, które zmieniają bieg historii ludzkiuegozycia, udowadniejąc człowiekowi, ze każda chwila może Coś zminić, że jest Nadzieja.....to tak mniej więcej,,,,,przynajmniej według mnie,,,,
flat | 2002.10.21 23:28:45
To jak wytłumaczysz ten chaos wokół nas? Ludzim zrobiło się komfortowo, bo 'przypadki' i 'zbiegi okoliczności' ujęli statystykami... i stwierdzili, że mogą sobie pozwolić na luksus skreślenia ich ze swojego słownika... ale... zawsze uważasz, że masz pełną kontrolę nad swoim życiem? Nie ma żadnego elementu, którego pochodzenia nie jesteś pewna?
słońce | 2002.10.21 23:19:30
nie wierze w przypadki, ani zbiegi okoliczności....ale skoro tak uważasz....
flat | 2002.10.21 22:29:17
Może, ndw, może... ale osobiście jestem pewien, że oglądam jego plecy... Galaxy, wiesz, ja nie twierdzę, że wszystko mnie omija... wręcz przeciwnie, ostatnio nie narzekam na brak niespodzianek... niestety z przewagą tych nieprzyjemnych...
ndw | 2002.10.21 21:39:09
moze to my wleczemy zycie po osi czasu?
galaxy | 2002.10.21 15:18:07
Życie jest uparte, oj jest... Ale tak naprawdę to my je tworzymy, więc to my jesteśmy uparci. I często uparcie odrzucamy to, co oferuje nam życie, nawet tego nie próbując, ze to narzekając potem, że nic nas nie spotkało w tym upartym życiu...