Wpis który komentujesz: | ...nie wiem dlaczego mnie wzielo ponownie do pisania. Lubie o sobie wiedziec, nie lubie pisac, mowic... Jakby nie patrzec jest to mala czastka mnie pozostawiona "somewhere in time", kiedy mnie juz nie bedzie. Mile... naprawde mile. ******************************************************* Zgodnie z tradycja..., chcialbym przeciac wstege i rozpoczac "walke" w ten..., jakze piekny dzien... Zapale papieroska i podelektuje sie kawa... Popatrze na wspolpracownikow... na ich kiepskie-bez wyrazu twarze... Pomysle nad projektem..., albo oleje totalnie wszystko w "pizdu" i oddam sie blogiemu lenistwu... Podobno nie mam nic do stracenia. A czy mam cos do zatracenia??? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
słoneczko | 2002.10.23 20:46:52 ...przede wszystkim ucz sie nie tracić Siebie... :) |