Wpis który komentujesz: | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Udało mi się dobrać do nloga. Strasznie dawno nie pisałam. Niby ktoś tam wiedział, że działa, ale po co komu ułatwiać życie i wyjaśniać? ;D Dojrzewam do decyzji skasowania nloga. Zbyt wielu znajomych czyta i obawiam się, że nie chcąc ich zranić (te moje złośliwe uwagi ;,0) ,0) nie będę pisała tego co myślę. Bez sensu. Wczoraj miałam ciekawych gości. Jak ja lubię porozmawiać z inteligentnymi ludzmi. Myślałam dużo i doszłam do smutnego wniosku: prawdziwych przyjaciół zdobywa się w szkole (w sensie: w młodości,0). Ciekawe, że pomyślałam o tym i dostałam sms'a od przyjaciółki z czasów szkolnych :,0),0),0) Ciekawe jest to, że wysłała go zupełnie bez jakiegoś powodu, ot tak. Wracając do wczorajszych gości, jeden z nich (nawiasem mówiąc szalenie przystojny facet,0), powiedział coś co jakoś głęboko utkwiło w mojej swiadomości. Całą noc rzucałam się na łózku i myslałam o tym. Nie napiszę o co chodzi, było to coś dziwnego z pogranicza magii. Nie wierzę w głupoty, ale to jakoś we mnie zostało. własciwie został strach, że to moze byc prawda. Mężczyzna ten jest bardzo charyzmatyczną osobą, ma wiele doświadczeń i warto od Niego się uczyć. Dla wielu osób On jest guru. Schlebia mi jego przyjaźń. Pojawił się w najlepszym momencie jakim mógł. Do doła nie doszło :,0) heh... Z "magicznych" rzeczy, namówił mnie na praktykę afirmacji. Własciwie mi wmusił hihi... Lecę organizować ulotki na kampanię wyborczą OMC teścia. ech... -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |