skakanka
komentarze
Wpis który komentujesz:

usiadlam.zastanowilam sie.i doszlam do wniosku ze nie wiem.dzis go widzialam.i...i...oczywiscie serce w gardel, krew w glowie.. i przerazajaca czerwien na twarzy:,0)zaczepil mnie.rozmawialismy.jest swietny.powaznie jest swietny.ale czy ja przypadkiem nie przesadzam? czy ja sobie tych moich 'uczuc' do niego nie ubzduralam?zreszta czy warto?wszystkie laski za nim lataja...a on sie zachwyca..ale w zasadzie co to ma do rzeczy? jesli mialoby cos sie wydarzyc to by sie wydarzylo.lubie go.ej dobra..nie wiem.z tego wszystkiego najgorsze jest to ze nie moge sie skoncentrowac.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
skakanka | 2002.11.02 23:54:09
nie wiem

marta | 2002.11.02 21:05:54
no i ten ktoś ma o co :)))) cieszę się że masz i że to nie jest ktokolwiek tylko dlaczego to wszystko zawsze musi być takie trudne i nie do wytrzymania...?

. | 2002.10.31 23:10:28
aa

. | 2002.10.31 22:04:40
nie czemu

. | 2002.10.31 18:49:56
a ktos jest zazdrosny

. | 2002.10.30 18:31:08
a co

. | 2002.10.30 10:30:00
kim on jest