Wpis który komentujesz: | w piątek miałem połowinki no i była masakra dawno tak dobrze sie nie bawiłem a i ludzie byli zajebisci, co prawda niektórzy troszkę przesadzili, ale zawsze tak jest, troche przesadziłem bo zamiast tańczyć z moją partnerką to ja tanczyłem z każdą inną ale już taki jestem. wychodze z założenia że musiało to sie zdarzyć aby dotarło do mnie że musze isć sam na studniówke bo to impreza dla mojego rocznika moich ludzi którzy sa zajebiści i z którymi mogę sie bawić. wkoncu ile jest takich imprez gdzie sie będe mógł pobawić z moim rocznikiem. no dobra koniec dołowania dzis nie poszedłem na spr z łaciny przez co jutro będe miał dym, ale zwolnienie lekarskie przysszykowane, ponad to zaa 2 tygodnie bal niepodległości, i piękny polonez, którego tak lubie tanczyć, a na dodatek z moja przyjaciółką. ide juć nara.; |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |