chyba sie zakochałem, juz dawno nikt nie wzbudzał u mnie takiego zainteresowani, mam nadzieje ze nie jest to mój kolejny kaprys ani urojenie, już niedługo bal w szkole to mam nadzieje ze sie wszystko wyjaśni oczywiscie na plus dla mnie. To wogóle jest dziwne bo pamiętając o zakładzie z funflami nie powinienem tego robić a przegrana moze byc wysoka, ale czego sie nie robi jak sie zauroczy jakąs laską, nadodatek jeśli ma inną twarz niż wszyskie wokół, po prostu sładzik, czuje sie zajebiście, pomimo nawet tak zjebanych ocen jakie na razie łapie stara ma już dość szcególnie histori non stop gada mi o maturze no i ma z całą pewnością rację, bo mam tylko jedna szanse, ale jestem dobrej myśli jesli nie ja to kto, dzis cały dzień się uczyłem polaka łaciny i histy, lecz wszystkiego na 100% nigdy sie nie naucze więc moje plany do nauki do 24 chyba są już nieaktualne, jeszcze mój talent marzyciela daje o sobie znać co jest dołujące gdy człowiek chce sie skupić na czytanym tekscie, jeszcze na poniedziałek mam wizyte u lekarza w zwiazku z moja wadą kregosłupa, więc może być smiesznie albo tragicznie, juz sie nie moge doczekać konca trymestru wkoncu troche wolnego bedzie! narazka spadam sie uczyć kijek