Wpis który komentujesz: | Caly dzien caly dlugi dzien... dyskutowalam - klocilam sie tak dlugo, ze pogubilam sie sama moze lepiej nie dyskutowac? to, ze ludzie mowia tym samym jezykiem absolutnie nie gwarantuje porozumienia, chocby minimalnego emocje zalewaja oczy, gubia ludzi, ktorzy, w gruncie rzeczy chca znalezc jakis kompromis nie? nie! to czesc! czesc! przeciez to proste: powiedziec Chce to, to i jeszcze to. Wysluchac racji drugiej strony i uzgodnic wersje posrednia. Gdzie tam! Ja sie motam ty sie motasz on, ona, ono sie mota w swoich argumentach, przekonaniach i rzadaniach. Na koncu juz nikt nic nie wie. Idz do diabla - tak sie konczy. A chcieli porozumienia Zmeczenie, wymiecie ogolne, zniechecenie, milczenie Czas na cisze zawsze mnie ciesza i beda cieszyly w przyszlosci komentarze. Ale tej notki to nie dotyczy. dziekuje. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |