shitmasta
komentarze
Wpis który komentujesz:

Anotha Day ... Anotha...Shit

Wczoraj doszlismy ze starsza do wniosku ze mam chyba poczatki wrzodow zoladka ... Ja o tym juz mowilem dawno ... Niemoge sie denerwowac kurde ... czuje jak sie wkurze palacy zoladek az po gardlo ... Rano czuje sie jakbym zamiast zoladka mial odkurzacz ... No ale co tu sie dziwic ... wczesniej 4 kawy dziennie ... do tego za duza ilosc wypalonych cygarow ... wieczorem minimum 5 piw (srednia,0) ... Do tego odzywianie sie wszystkim co ostre ... kilogramy chilii itp. ... No i nerwy cholerne nerwy ... czasami scinajace z nog ... Sam sie prosilem w 50% ... drugie 50 to nerwy a to juz raczej nie z mojej winy ... No chyba ze ktos sie wini za milosc ... to luz ...

Kawy nie pije juz od dawna ... Szkoda bo bardzo ja lubialem i stawiala zawsze na nogi rano ... Nawet ten moj mozdzek ktory dawno poszedl na wakacje (ostatnio chyba wrocil z tego co widze,0) kawka zmuszala do pracy ... Jakis zborzowych pil nie bede bo to syf ...
Piwa jak juz pisalem nie pije ... I tu zauwazylem jedna rzecz ... Moze mi sie wydaje ale takie picie piwa jak ja pilem hamuje myslenie ... w glowie po pewnym czasie zaczynaja sie gubic normalne mysli ... no poprostu sie 'warzywnieje' ... Niektorzy pamietaja jak to bylo na wakacjach ... siedzialo sie w pare osob i gadka dla normalnego czlowieka byla naprawde na poziomie ... to nawet do slowa poziom sie nie kwalifikuje ... Naprawde smieszne bo picie ogranicza po pewnym czasie ... Pije sie gada byle co ... raczej szydzi ... Gadka typu haslo - szyd ... haslo - szyd ... itd.
Ale to minelo ...
Z tego wszystkiego zostalo mi palenie ... Pale juz ... yyy ... 7 lat ... Moment bo sie przerazilem ... Problem w tym ze takiemu czlekowi jak ja jest potrzebna silna motywacja ... Ktos kto nie powie ' Jak kurde nie rzucisz palenia w tydzien to masz przesrane ... czy ja zaczne palic ... masz mnie w dupie bo dalej palisz '  Tak to moge tylko doly zalapac ... Jak mozna palic 7 lat i rzucic nagle ... Ja wpadam w szal jak niemam co zapalic ... Pozatym latwiej rzucic jesli sie jest szczesliwym niz kiedy sie ma doly ... Kiedys moze rzuce ... Narazie raczej nie ...

Teraz jeszcze sprawa zapomnienia ... Czlowiek w wieku 19 lat nie zapomina najwazniejszych wydarzen w swoim dotychczasowym zyciu ... To nie male dziecko ktore zapomni kiedys tam z kim sie bawilo klockami w przedszkolu ...
Czas leczy rany ? ... Bullshit !
Rany mozna leczyc na rozne sposoby (w zaleznosci od czleka,0) ... ale zawsze  pozostaja blizny ... Czas to czas ... Tu nie chodzi o czas tylko o walke czleka z bolem ... Wkoncu czlek zwycierza dzieki czasowi ... Ale nie da sie czasami zwycierzyc do konca ... jakas tam wojna dalej trwa ... Jesli wtedy pojawia sie 'posilki' czyli druga osoba ktora nam pomoze mozna wygrac ... Czlek jest dziwny ... moze byc silny albo slaby ... ale zawsze tak jak druga osoba ... sam sobie nie pomoze ...
Czasami sami nie chcemy zapomniec o zlych rzeczach ... bo tam gdzie zle przewaznie byly dobre ... Tylko poszly w cien za zlymi ... Jesli bedziemy chcieli zachowac te dobre ... zostana z nimi zle ...
Big Up ! dla kogos kto tak zjebal zycie ... Gorzej nie mozna bylo ... Szacunek!



' Jakoś mi senno, smutno i nudno,
Na polach deszcz i mgły.
Kochać ? Boleśnie. Zapomnieć ? Trudno.
A w sercu sny i sny.


Jan Zachariewicz



Bosh co sie ze mna dzieje ... Tamten Eryk by siebie wyszydzil ... Eh jakbym z siebie szydzil ... masakra ...



I'm Out

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Eryk | 2002.11.02 15:08:39
No dzieki Zuzka za linka ale taki 'humor' mnie przestal bawic ;)

zoska | 2002.11.01 00:59:55
heh...też się borykam z rzuceniem palenia, ale ostatnio doszłam do wniosku że mam zamiar żyć swoim życiem, może nawet to chujowo zabrzmi, ale....hmm. www.shitcity.com ;)