Wpis który komentujesz: | Byłeś taki aksamitny w każdym centymetrze sześciennym swojego istnienia. Byłeś ciepły w opuszkach palców, miękki w okolicach ust. Byłeś zmrużonymi powiekami i zmarszczką od uśmiechu na policzku. Byłeś oddechem, głosem, spojrzeniem, dotykiem. Zaskoczonym zdyszanym szeptem w ciemnościach. Ona była pragnieniem Ciebie. Jest nim przez cały czas. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |