- wiec dr minus co powoduje ze ludzie chca odejsc z tego swiata?
- sa rozne czynniki. niektorzy przykladowo chca umrzec bo wierza ze po smierci czeka ich lepszy swiat, swiat cudowny, piekny, bez wad, bez trosk... inni z kolei chca odejsc bo nie do konca rozumieja po co oni maja istniec na tym swiecie. nie potrafia pojac ze to od nich zalezy zycie i ze wszystko jest w ich rekach. czasami nie wierza ze moze byc dobrze, czasami nie wierza we wlasne sily. wola uciec od tego wszystkiego i sie juz nie meczyc, nie zdajac sobie sprawy jakie niesamowite rzeczy uciekaja im sprzed nosa. niepotraia ich dostrzec, czasami nie chca. wystarczy tylko zmienic nastawienie, a zycie moze byc naprawde piekne, ale jest naprawde mala czesc ludzi ktora potrafi to osiagnac. reszta jest zbyt leniwa i zbyt zalosna zeby chciec cos zmienic w zyciu. ida na latwizne i zamykaja sie w swoich ciasnych domkach rozczulajac sie nad nieszczesciem swojego losu nic nie probujac z tym zrobic. i to jest najwiekszy blad ludzi, ale ludzie nie traktuja tego jako blad. maja klapki na oczach i pedza przed siebie jak oslepiony zwierz pedzacy przez las i obijajacy sie o kolejne drzewa, ktory po kazdym upadku nie ma ochoty sie podniesc... powolny proces agonii...
i to mozna nazwac zyciem? wiec jak mozna odebrac sobie cos czego sie nie posiada?

.