Wpis który komentujesz: | ... to rzekłszy... ... Diabeł wbił pazury w swą pierś. Trysnęła ciemna krew, a on powolnym ruchem, z grymasem bólu na twarzy, rozdarł mięśnie, rozłamał mostek... W ziejącej ranie widać było miarowo bijące, ciemne, skórzaste serce... jednak... diabelnie ludzkie serce... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
galaxy | 2002.11.07 13:50:01 Każdy ma w sobie diabła i anioła zarazem, wszak diabeł to tak naprawdę upadły anioł... I nawet w diable i aniele dostrzec można ludzkie słabości i cnoty... niten | 2002.11.07 00:04:19 ... czasem skutecznie zaskoczysz .... mnie..... |