Wpis który komentujesz: | kurdeeeeeeeeee zaraz wyjde z siebie i stane obok nie wiem jak to wyroazic aby brzmialo tak dobitnie jak ja czuje mianowicie chodzi mi o to ze wtedy kiedy potrzebuje zeby mama byla w domu to jej nie ma dlugo.no kured ZAWSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak wychodzila o 2 to mowila: pogadamy pozniej, jak wroce.teraz sie spiesze.ZARAZ WROCE.nie martw sie" jejjjjjjjjjjjjjjjjjj i nie ma jej a ja musze wyjsc bo chodzi o to ze spie dzis u asi a mama jeszcze mi nie pozwolila na to...i musze na nia czekac a z dziewczynami jestem umowiona... na pewno jak przyjedzie to bedzie sie tlumaczyla ze korek jest ( bo to prawda.boze kolo mnie jest ten caly objazd na szczecin i sa tak niesamowicie dlugie korki ze szok,0). yyyyyyyyyyyyy |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |