W ostatnim czasie tyle się wydarzyło ze nie było czasu na pisanie. W piątek byłem na imprezie szkolnej no i musze przyznać ze było odjazdowo. Pomijając fakt ze spodnie od garnituru mi poszły w ............ ale na szczęście mój brat miał zapasowe na dyskotekę, wiec zaraz je zmieniłem. Potem poszliśmy na dyske a tam to już masakra w 3D razem z Johnym i Bołdim, przez godzinę nie odchodziliśmy od baru tylko próbowaliśmy wszystkie drinki po kila razy, taki był tego rezultat, że nie mieliśmy na taksówkę do domu i musieliśmy iść o 5 nad ranem na pieszo co nie jest zbyt przyjemne. Najbardziej żałuje jednego zdania jakie wypowiedziałem na dysce i to ze je niektórym powiedziałem bo przez to mogę komuś zniszczyć życie, więc mały apel zachowajcie moje zdanie dla siebie aby krąg świadomych się nie powiększał, teraz to naprawdę zjebałam........ właśnie zdałem sobie z tego sprawę. Nie, no nie mogę co ze mnie za debil!!!!!!!