Wpis który komentujesz: | Pazdziernik okazal sie byc miesiacem przelomowym. A teraz czekam zachlannie na kazdy kolejny dzien listopada. Zakochuje sie. Stan,ktory odkrywam na nowo. Zupelnie jakby od drugiej strony. Piekne nieznane. Łukasz.4 miesiace mlodszy.Wysoki,z pasjami,spontaniczny do bolu. Przyprawiajacy mnie o wewnetrzne "mmmmmm.....". Oboje jestesmy zajeci.Ja-od roku i 4 miesiecy.On- od dwoch lat. Wkrotce te liczby pojda w niepamiec. Kot cierpi. Przepraszam. Nie mam wplywu na to co obecnie czuje... Ucze sie.Czytam.I z niecierpliwoscia czekam na to co wydarzy sie juz za chwile,na kolejne jutro. Trudno byloby strescic minione pare tygodni w kilku zdaniach. Po krotce piszac, bylo dobrze.Naprawde dobrze... Ilu rzeczy sie o sobie dowiedzialam.... Acha,wciaz denerwuje mnie to,ze kazdy moj krok jest bacznie obserwowany. Oni chca widziez zbyt wiele. A i tak jestem tha queen of a night.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |