Wpis który komentujesz: | końcówka długiego weekendu... I nawet dobrze, bo ile można... kuuurwa. całą sobotke czytałam z nudów podręcznik od historii;p... Z QUO VADIS idzie mi coraz gorzej... ech... ale pozatym jest spoko. 3 dni wstawałam okoła godziny 12:30... i już mi wystarczy... ech. kurwa, ale tu źle, a w szkole jeszcze gorzej... w tym tygodniu mamy całe mnustwo kartkówek... ja pierdolę. dobrze, że klasę mam w miarę fajną (nie będę wskazywać palcami o kogo mi chodzi dokładniej,0) no... to tyle |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |