2lazy2die
komentarze
Wpis który komentujesz:

Jose zmartwychwstał tuz przed świtem.
-!- zauważyła - Zmartychwstałeś tuż przed świtem!
Było tuz przed świtem.
Powiedział: - Świtu nie ma a zmartwychwstałem, zmartwychwstałem tuż przed świtem.
Świtało.
- Umyj zęby - powiedziała - rano myje się zęby.
Rano myje się zęby.
Powiedział: - Umyję zęby, bo rano myje się zęby.
Umył zęby.
Świtało.
Świtało miłym świtem, lekko ziołowym świtem świtało.
- Jose? - zapytała.
- Tak, Mario, tak - odpowiedział Jose Rodriguez Montoya - Tak, Mario, tak. Wiem, świta.
I jeszcze powiedział cichutko: - Wiem, Mario, wiem, że świta.


.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
k. | 2002.11.28 16:16:42
a mnie swita, ze nie pęka

ashes | 2002.11.16 15:15:00
Jestes totalnym maniakiem powtarzana tych samych słów. Ta struna gra fajnie, ale zaczyna powoli pękać. m.