milczekbunny
komentarze
Wpis który komentujesz:

sytuacja sie powtarza...
jakas moja slabosc
nie moge sie przelamac i zabrac za te sprawozdania
czekaja mnie klopoty..
brak motywacji, sily
lek, poczucie winy
boje sie brac za cos, co nie gwarantuje mi sukcesu
kiedys ojciec chcial bym byl "wysportowany", tak jak on dawniej, imponowal sila i sprawnoscia
nie dalo sie; pozostal mi uraz i wewnetrzna koniecznosc unikania wszystkiego co moze przyniesc upokozenie i rozczarowanie; strach przed wymaganiami, ktorym nie umialbym podolac
WF w podstawowce jakos przeszedlem; w sredniej sie wykrecalem zwolnieniami, a uraz pozostal

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)