Wpis który komentujesz: | Hear the silence Od najmłodszych lat ganiany był do zeszytów w pięciolinie. Potem te długie godziny nad klawiaturą fortepianu, podczas gdy inni ganiali za piłką. Z czasem piłkę zmienili na dziewczyny, on zaś wciąż randkował z muzyką. Z przymusu. "Ucz się" - mówili mu. "Graj. Każdy ma z początku żelazne dłonie, ty zaś możesz je mieć ze złota. Graj, będziesz wielki. Napiszesz kiedyś coś wielkiego, a świat Cię uzna. Potem będziesz miał czas na wszystko inne..." Szkoda tylko że w tak sztucznie nakreślone ramy nie łatwo jest się wstrzelić. Czasem jest to po prostu niemożliwe. Czas mijał, wielkie dzieło nigdy nie powstało, a jak wiadomo życie nie ma zwyczaju czekać. Pustka i nic świętego. Coś jednak tą lukę w nim musiało wypełnić. Widziałem go w autobusie. Stara zniszczona twarz, nienaganne ubranie. Niewidoczna batuta w rękach, i bezgłośne sylaby wydobywające się z ust: pam, pam, param...pam param... Układał swoją melodię. Nie bacząc na nikogo. Niestrudzenie. Pam, pam, param - i nagle wyraz zniechęcenia na twarzy, machnięcie ręką, dwukrotne tupnięcie stopą, i pokręcenie głową. Chwila przerwy, po czym wznowienie. Obłędny kompozytor układający swoją melodię. Pam, param, pam... znowu machnięcie ręką . . . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
lazeg | 2002.11.20 00:25:49 [przez ludzi takich jak ty żyć mi się aż odechciewa...] lazeg | 2002.11.19 23:49:16 Lemur sie pewnie na mnie obrazi - aaale, jestem jaki jestem, i lubie mowic wprost: Haniu, POWIEŚ SIĘ... Nie musisz bronić Lemura, bo znamy się kuuupe lat w świecie rzeczywistym (mieszkamy w sasiednich blokach, razem studiujemy...) mamy swoje zarty, na ktore, jesli ich nie rozumiesz, moglabys nie reagować waginalnie... Szkoda mi cię jeszcze bardziej - bo mam wrażenie że jesteś kolejną osobą która ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem... Więć z góry niestety Cię przekreślając, mówię papa bo nie widzę możliwości dalszej konwersacji... hania ta sama co u Lemura | 2002.11.19 15:59:41 podejrzewam,ze twoje obserwacje obejmują laseczki z ładnymi cyckami i zgrabnymi dupkami.Czyż sie nie myle???Dlatego to mnie wkurza w facetach i szukam innej drogi,ale widze,ze i tu jej nie znajde... ndw | 2002.11.19 15:34:41 Krzysztofie;p zabrzmialo strasznie...moze zwariowal?ale mial to co chial miec.. galaxy | 2002.11.19 13:07:16 oj, strach jeździć komunikacją miejską... Mozna Cię spotkać i zostać zaobserwowanym... :) lemur | 2002.11.19 00:31:20 Neo, they're watching you... lazeg | 2002.11.19 00:04:56 2,5 godziny (min) dziennie w srodkach komunikacji miejskiej cos w czlowieku zostawia. w moim przypadku sklonnosc do obserwacyj... |