Wpis który komentujesz: | aaaaaaaaaaaaaaaa oszaleje moj brak czasu staje sie juz uciazliwy!!!!!!!od kilku dni staram sie cos tu na pisac i ciagle nie mam tego cholernego czasu!!!!!ostatno sie wiele u mnie wydarzylo: 15.11.02 -jeden z najbardziej pechowych dni w roku -sprzeczka z Lukim -malo brakowalo abym miala wypadek samochodowy (bardzo malo,0) -pojechalam na zakupy i zapomnialam portfela -itd. 16.11.02 -nudny film z klasa(o 8 rano!,0) -pocieszanie sasiadki(sama sie przy tym zdolowalam,0) -impreza u Filipa -powazne rozmowy -romantyczny spacerek (w srodku nocy,0) 17.11.02 -zle samopoczucie -fochy -pretesje -nie przespana noc 18.11.02 -wzloty i upadki w szkole -ogolne zmeczenie -powrot do normalnosci tak! o to w skrocie(b.wielkim skrocie,0) wygladaly moje ostatnie dni:/ natomiast dzisiaj? jestem cholernie zmeczona, i.........i nijaka. Jedyna rzecza na jaka mam ochote to spotkac sie z Lukim, bo on napewno poprawi mi humor. Poza tym przytuli i wybuzia O! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |