Wpis który komentujesz: | mozna by o tym napisac nowele mozna by bylo odtworzyc niektore sytuacje ,wyslac do smiechu warte i wygrac pierwsza nagrode ale po co wystarczy napisac w skrocie, ze nigdy nie spodziewalam sie takiego obrotu sytuacji mianowicie: pod moja kilkudniowa nieobecnosc w pracy(a smialam sie kiedys , ze jak mnie nie bedzie pare dni,to sie wszystko zawali...,0)doszlo do rozruby po powrocie wiekszosc z zespolu sie do mnie nie odzywala zostalam wezwana do szefa ,pochwalona i dostalam zakaz pracy po zajeciach ze studentami-mam siedziec w papierach i zalatwiac swoja paierkowa robote,zeby w domu miec luz dlaczego? bo jak wyjechalam , okazalo sie , ze nikomu nie chcialo sie zostawac do konca pracy,zaczely sie skargi...i skonczylo sie na wydruku liczby pacjentow,ktorzy zostali przyjeci and the winner was...mona i to z tak niesamowita przewaga,ze zespol zostal opieprzony przez szefa,ja pochwalona dlatego sie teraz do mnie nie odzywaja,bo musza zapierdalac (tak,tak...teraz mozna sie zaczac smiac ,0) pracowitosc zostala "nagrodzona" i mam nadzieje,ze tak nie jest tylko w tym kraju , bo gdybym tak bylo rzeczywiscie , musialabym stwierdzic , iz jest to popieprzony kraj i jak najszybciej sie stad wyniesc-czego nie chce najbardziej smuci mnie fakt,ze co rano bede musiala wstawac i isc do pracy ,w ktorej panuje taka atmosfera jak obecnie (podejrzewam , ze na dluzsza mete bedzie to nie do zniesienia ,ale bede musiala to jakos wytrzymac, dopoki nie pozalatwiam sobie moich spraw...co najprawdopodobniej potrwa jeszcze pare lat...fuck!,0) mam jedynie nadzieje , ze predzej czy pozniej (z uplywem czasu ,0)znudzi im sie to wszytko i zaczna mnie w miare normalnie traktowac w kazdym badz razie w wiekszej mierze mam zespol do dupy i tyle na szczescie jest jeszcze pare osob , ktore nie czuja sie przeze mnie pokrzywdzone,wiec jest chociaz do kogo czasami pysk otworzyc jak ja to czesto powiadam :nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo przynajmniej nie pracuje juz z taka determinacja i poswieceniem,starajac sie znalez troche czasu dla siebie i bliskich,co od kiedy juz nie jestem juz tak przemeczona przychodzi z wieksza latwoscia uszy do gory i skaczmy jak kangury!!!(do wyra , bo jutro trzeba wczesnie wstac,0) logout |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |