Wpis który komentujesz: | Gdy kładziesz się za wcześnie spać, budzisz się właśnie tak, pół do drugiej w nocy, z siłą, by sobie niemądrze poszaleć na Sieci, ale okażę rozsądek i zaraz wracam do łóżka. Chcę wrócić do normalnego rytmu dzienno-nocnego i nie musieć walczyć ze snem na wszystkich porannych zajęciach. Śniły mi się meteory. Jeden, wielkości dłoni, upadł przede mną, potem następne. Byłam z jakimś towarzystwem na imprezie w ogródku. Ze śmiechem uciekliśmy przed gradem kamieni do domu. Ojciec podniósł jeden z kamieni, przyjrzał się mu, powiedział coś mądrego, a potem nakrzyczał na nas za zamówienie sobie meteorów na imprezę. Całkiem zabawny sen. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |