zakochany_tnt
komentarze
Wpis który komentujesz:

Mam 17 lat i na imie Wojtek mi dali rodzice :D
A wiec wprowadze Was w temacik.
Wiec historia mojej milosci zaczela sie 2 lata temu podczas kolonii.Ona nie była (wtedy,0) dla mnie zbyt atrakcyjna-troche taka dziwna i moze dlatego nie mialem z nia dobrego kontaktu na samym pocztaku czego dzisiaj moge tylko zalowac.
Po jakims tygodniu jednak stwierdzilem ze ona jest cool i warto ja poznac.Polubilismy sie,zostalismy przyjaciolmi.Nie mielismy przed soba tajemnic (na kolonii,0).Bylo fajnie ale jak to zawsze bywa..cos dobre szybko sie konczy i tak tez bylo bo te 7 dni "z nia" minelo mi jak jeden dzien.
Po kolonii mielismy dobry kontakt,emaile,smsy,telefony.
Nie spotkalismy sie jednak bo ona mieszka w Rumii...nie daleko prawda..no ale jakos tak wyszlo..bilety drogie..dlugo sie jedzie...potem sie dowiedzialem ze ona ma chyba chlopka..no i jakos mi nie zalezalo az tak bardzo.Ale przyjaciolmi bylismy very good.
No ale jak w moim zyciu czesto bywa przyszedł i pech :(
Ona zmienila maila bo cos jej nie pasowalo,mi odcieli neta bo sie siec zjebała i kontakt bardzo sie ograniczyl az w koncu kiedy po moim 10 mailu nic nie odpisala pomyslalem ze nie chce miec ze mna nic wspolnego (no ile mozna pisac nie,0) i nie pisalem.Czekalem w nadzieji ze sama sie odezwie...
!!! TERAZ WIEM ZE TO BYL MOJ NAJWIEKSZY BŁAD ZYCIOWY !!!!!!
I tak minelo poł roku....W tym czasie podloczyli mi neta ale nie mialem jej numeru gg i telefon mi zginal.
Ale pewnego dnia patrze na maila a tu list od niej czyli Kasi.Pisala ze przeprasza ze nie pisala bo cos tam i takie bzdury..i ze mnie kocha.Wyobrazacie sobie co ja poczulem?Jak sie poczulem?Nie ? NO ja tez nie pamietam ale dziwnie.Zaczelismy gadac na GG.Mowila mi wielokrotnie ze mnie kocha,ze jestem dla niej wszystkim,ze juz to wie na pewno,ze nawet pociela sobie rece zyletka tzn tyciela sobie moje imie (jak potem zobaczylem to byla prawda-zostala blizna WOJTEK,0)
No i ja zaczelem cos czuc ale nie wiedzialem co wiec jej powiedzialem ze musze to przemyslec,musimy pogadac i wtedy jej powiem co czuje.Ze chyba woli zebym jej mowil prawde niz klamal a ona ze tak.I tak sie spotkalismy...wczesniej umowilismy sie ze jak sie spotkamy to sie poclaujemy z jezyczkiem zeby bylo milo.NO i pojechalem.Wysiadam,widze ja.Od razu mi serce do gardla podskoczylo.Poczulem milosc chyba (tak mysle,0).Przywitanie,przytulanie i ona chciala mnie pocalowac ale ja......DEBILU TY JEDEN...spekalem sie chyba bo nie chcialem.I to moze przesadzilo o mojej pozniejszej klesce.Ale nie wiem.
Ciag dalszy nastapi.
----------------------------------------------------
Ide ogladac meczyk POLSKA - DANIA i typuje 1:0 dla Danii (sorry jakos nie wierze w naszych,0).

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)